Zapraszamy na krótką rozmowę, ze świeżo upieczonym reprezentantem Polski, oraz naszym wychowankiem, Adrianem Słowakiewiczem.

– Na sam początek chciałbym Ci pogratulować powołania do kadry reprezentacji Polski. To na pewno dla Ciebie spore wyróżnienie?
– Tak, jest to bardzo duże wyróżnienie dla mnie, myślę że każdy sportowiec cieszy się z możliwości wystąpienia w kadrze narodowej.

– Spodziewałeś się telefonu od selekcjonera z taką informacją?
– Prawdę mówiąc nie spodziewałem się. Byłem na studiach w przerwie między zajęciami kiedy odebrałem telefon, ale cieszę się, że mogę tu być. Jest to bardzo duża motywacja do dalszej pracy nad sobą.

– Przed Wami na pewno niełatwe mecze, bowiem zmierzycie się z Francją, Ukrainą, oraz Węgrami. Jakie są Twoje oczekiwania przed tymi meczami?
– Myślę, że na pewno będą to spotkania z przeciwnikami, którzy na co dzień grają w bardzo dobrych ligach i reprezentują wysokim poziom, ale takie mecze uczą najbardziej w sporcie.

– Czego oczekujesz od siebie w tych spotkaniach? Jakie sobie stawiasz cele przed turniejem?
– Cele jakie mam to przede wszystkim pokazać się z jak najlepszej strony, oraz czerpać radość z możliwości gry w kadrze.

foto. Szymon Pyzowski

– Odbiegając trochę od tematu reprezentacji. Jeżeli chodzi o klub ten sezon, dla Was nie jest zbyt udany, ale jeśli popatrzymy na Twoją osobę większość obserwatorów ocenia Cie jako wyróżniająca się postać tego zespołu.
– Ja za to jestem bardzo wdzięczny, z sezonu na sezon jest coraz lepiej, choć uważam, że przede mną jeszcze dużo ciężkiej pracy.

– W ligowych rozgrywkach przed nami jeszcze dwie rundy. Mimo to wydaje się, iż szanse na awans do decydującej fazy play-off są już niestety nikłe?
– Jak najbardziej się z tym zgadzam, ale w sporcie gra się do końca, wielu z nas to młodzi zawodnicy którzy w tym sezonie dostali dużą szanse do rozwoju wiec za to myślę ze jesteśmy wdzięczni. Nie można też przejść obok kibiców, którzy pokazują również, iż widzą plus w tym, iż gramy wychowankami i za to im dziękuje.

– Na koniec nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Ci powodzenia w meczach reprezentacji Polski, oraz ligowych w barwach Tauron Podhale Nowy Targ i przede wszystkim braku kontuzji.
– Dziękuję bardzo. I z tego miejsca chciałbym zaprosić wszystkich kibiców „Szarotek” na pozostałe mecze w tym sezonie jak i tym przyszłym, aby pomagali Nam odnosić kolejne zwycięstwa.   

Marcin Spyrła
foto. Szymon Pyzowski