Środkowy reprezentacji Polski oraz jeden z najlepiej punktujących zawodników TatrySki Podhala w poprzednim sezonie, Krzysztof Zapała podpisał kontakt na kolejny sezon.

W poprzednim sezonie występował w I formacji naszego zespołu zdobywając 12 bramek oraz 24 razy podając. Na ławce kar spędził 52 minuty. Liczymy na kolejny bardzo dobry sezon popularnego “Kazka” w naszym zespole. To świetna wiadomość dla sympatyków Podhala. „Profesora” kilka godzin temu spotkałem przed marketem i… jeszcze się wahał.

Wydarzyło się to dosłownie przed momentem – mówi. – Powodów było wiele. Jak to zwykle w grę wchodziły pieniądze, klub, nazwa. Z zaproponowanych pieniędzy jestem zadowolony. Po drugie jestem w domu, a tutaj najlepiej się czuję. Grałem i mieszkałem już w wielu miastach, ale ja lubię swojski klimat, lubię ludzi tutaj mieszkających. To miało ogromne znaczenie. Trzecia kwestia to rodzina, córka. Chciałbym więcej czasu z nią przebywać. Tego nie da się przełożyć na pieniądze. Prezes zdeklarowała, że zbuduje dobrą drużynę, że będzie walczyć o wysokie cele. Wolałbym, żeby budżet klubu był 6- milionowy i zapewniał grę w finale. Stać nas jednak na walkę o wysokie cele. Każdy z nas wie jak wyglądał poprzedni sezon. Był nie do końca udany. Każdy kto zostanie z tych graczy chciałby sobie i kibicom udowodnić, że mamy umiejętności na walkę o duże cele.

Więcej na: